The Verve

Eve-O

The Verve to brytyjski zespół z nurtu rocka alternatywnego działający w latach dziewięćdziesiątych XX w. Został założony w Wigan (Anglia) w 1989 r. przez wokalistę Richarda Ashcrofta, gitarzystę Nicka McCabe’a, basistę Simona Jonesa i perkusistę Petera Salisbury’ego. Okres największej popularności zespołu (połowa lat 90-tych) to lata panowania britpopu w muzyce brytyjskiej, jednak nie należy The Verve łączyć z tym nurtem. Charakterystycznym elementem stylu zespołu są dźwięki psychodeliczne, szczególnie w nagraniach z początkowego okresu. Zadebiutowali w roku 1992 singlem "All In the Mind", wysoko plasując się na listach niezależnych. Debiutancki album A Storm in Heaven był wysoko ceniony przez krytykę, lecz nie zyskał szerokiej popularności – tę zyskali dopiero wydając kolejne dwa albumy (A Northern Soul w 1995 r. oraz Urban Hymns w 1997 r.). Pod koniec działalności uznawani przez krytykę za jeden z najbardziej innowacyjnych i wpływowych zespołów brytyjskich, szczególnie po wydaniu albumu Urban Hymns w 1997 r. Największym przebojem zespołu jest utwór "Bitter Sweet Symphony" z ostatniego albumu, zawierający sampel z symfonicznej wersji "The Last Time" grupy The Rolling Stones. Na początku roku 1999, będąc u szczytu popularności, zespół uległ niespodziewanemu rozpadowi, spowodowanemu serią ostrych kłótni między muzykami. Frontman zespołu – Richard Ashcroft z powodzeniem kontynuuje solową karierę.

psychodela

słyszłam ich piosenke "The Drugs Don't Work" i mi się podoba Kwadratowy

Eve-O

Polecam również utwór Bitter Sweet Symphony (http://www.youtube.com/watch?v=Dly8n5HcKv4)

Katariiina

'Bittersweet symphony' to chyba każdy zna.. to jest naprawdę świetne 8)

Eve-O

Słyszeć każdy słyszał i lubi, ale mało ludzi wie jak to się nazywa Jezyk

Katariiina

heheh.. możliwe

.. wszyscy nutę kojarzą, ale jak się zapytam jaki tytuł, to: 'eeee... nie wiem...' Wesoly

Eve-O

Wiesz ile tego diabelstwa szukałem ?! Mruga

Kumpel tak się w to wkręcił (ja zresztą też), że słuchamy tego po 2h dziennie. Zanim udam się w podróż powrotną do domu muszę się nakręcić tym utworkiem Kwadratowy

psychodela

też mam tą piosenkę na kompie... i też mi sie podoba

Eve-O

Richard Ashcroft to jest jednak koleś Mruga

Amber

anooo...w ogole The Verve zasługuja sobie na ogromny szacunek za muzyke która stworzyli.

Stone Cold

jedynie Bitter Sweet Symphony znam i lubie, może jeszcze kiedyś zainteresuje się ich muzą ale póki co BSS starczy

Amber

jeśli sie skusisz na blizsze poznanie tworczosci tego zespołu to napewno sie nie rozczarujesz Mruga

naprawde klimatem muzycznym powalają

Melody

Hmm... Love is noise to chyba ich tak?

moniqxd

Bittersweet symphony rzeczywiście znałam, lubię Mruga

Eve-O

Ostatnio w łapki wleciał mi krążek 'Fourth'. Muszę przyznać, że to... stare dobre Verve Wesoly

Jak zawsze dźwięki psychodeliczne, świetne teksty Ashcrofta, dobra gitara McCabe'a... Co prawda, kilka odsłuchań minęło zanim się przekonałem (oprócz pierwszych dwóch piosenek i Colombo - brak dynamizmu, który tak bardzo w muzyce lubię) ale czasu nie zmarnowałem.
No i singiel - Love is noise... majstersztyk jak dla mnie Kwadratowy